Czujność i empatia na drodze
Godną naśladowania postawą wykazał się 42 –letni mężczyzna, który w czwartek w miejscowości Kamyszów zareagował na widok zaparkowanej na poboczu osobówki. Jak się okazało jego reakcja pomogła 44-letniemu mężczyźnie , który zasłabł za kierownicą.
W czwartek, w godzinach popołudniowych w miejscowości Kamyszów doszło do sytuacji, która pokazuje jak ważna jest czujność i gotowość do pomocy innym. 42-letni mężczyzna, przejeżdżając przez tę miejscowość, zwrócił uwagę na stojące na poboczu Volvo z włączonymi światłami awaryjnymi. Jego uwagę przykuł siedzący za kierownicą mężczyzna, którego wygląd wzbudził jego niepokój.
42-latek postanowił zatrzymać się i sprawdzić, czy wszystko w porządku. Po krótkiej chwili okazało się, że 44-letni mężczyzna siedzący za kierownicą szwedzkiego auta nie daje oznak życia i był zamknięty wewnątrz pojazdu. Początkowe nawoływania i próba nawiązania kontaktu nie przynosiły rezultatu. Jednak po dłuższej chwili mężczyzna będący wewnątrz pojazdu z trudem otworzył drzwi samochodu, uskarżając się na silny ból w klatce piersiowej oraz duszności. Następnie mężczyzna wyciągnął kierowcę volvo na zewnątrz udzielił mu pierwszej pomocy przedmedycznej i natychmiast powiadomił odpowiednie służby. Czekając na przyjazd zespołu Ratownictwa Medycznego monitorował stan 44-latka, którym później zajęli się medycy.
Ta historia pokazuje, jak z pozornie zwyczajna sytuacja może w jednej chwili zmienić się w moment , w którym waży się ludzki życie. Dzięki niezwykłej czujności i błyskawicznej reakcji jednej osoby, która nie przejechała obojętnie obok potrzebującego, najprawdopodobniej udało się uratować 44 – latkowi życie.
Opr. K.K
Źródło: KPP Kazimierza Wielka