Głodny włamywacz
Kazimierscy policjanci zatrzymali 31-latka podejrzewanego o kradzież z włamaniem do sklepu. Mężczyzna przygotował sobie rzeczy do wyniesienia i zdecydował posilić się jeszcze na miejscu. Spłoszył go wtedy pracownik ochrony, a zatrzymali policjanci. Grozi mu teraz do 10 lat pozbawienia wolności.
W nocy z 30 na 31 maja dyżurny z Komendy Powiatowej Policji w Kazimierzy Wielkiej otrzymał zgłoszenie o włamaniu do jednego ze sklepów w gminie Bejsce. Na miejsce natychmiast wysłany został policyjny patrol. Będący już na miejscu funkcjonariusze potwierdzili zgłoszenie. Policjanci ustalili, że sprawca po wejściu do sklepu przygotował sobie do zabrania artykuły przemysłowe, spożywcze oraz alkohol. Jednak wcześniej prawdopodobnie z uwagi na to, że był głodny, posilił się zjadając wędlinę i popijając alkoholem. W tym czasie na miejscu pojawił się pracownik firmy ochroniarskiej, który spłoszył sprawcę, a ten uciekając pieszo, nie zabrał przygotowanych fantów.
Wnikliwa praca kazimierskich stróżów prawa doprowadziła do szybkiego ustalenia i zatrzymania sprawcy. Okazał się nim 31-letni mieszkaniec powiatu. Badanie alkomatem pokazało, że w chwili zatrzymania miał ponad 1,5 promila alkoholu w organizmie. Gdy wytrzeźwieje zostanie przesłuchany, a jego dalszym losie zdecyduje Prokurator. Za taki czyn grozi kara do 10 lat pozbawienia wolności.
Opr. SB
Źródło: KPP w Kazimierzy Wielkiej